Wybierz akwen
Data startu
Długość rejsu
Wiek jednostki
od 0 do10 lat
Długość jednostki
od 2 do 10 ft
od 2 do 10 m
Liczba koi
od 2 do 10
Liczba kabin
od 2 do 10
Liczba toalet
od 2 do 10
Typ jednostki
Dowolny
Model jednostki
Cena w EUR

Jak czytać oferty czarteru jachtów?

Jak czytać oferty czarteru jachtów? Co pokazuje oferta czarteru, a co naprawdę znaczy? Czy promocja zawsze jest promocją – a może tylko sprytnym chwytem marketingowym? Podpowiadamy, jak wśród wielu opcji znaleźć prawdziwe perełki i jak dobrze czytać oferty prezentowane w wyszukiwarkach.

Zniżki, zniżki, zniżki!

Pierwszym elementem, na jaki patrzymy, przeglądając oferty czarteru jachtów, jest cena – i doskonale, w końcu nikt z nas nie chce przepłacać. Niestety, drugą rzeczą, jaka przykuwa naszą uwagę, jest wysokość zniżki. Dlaczego „niestety”? 

Bo w gruncie rzeczy WYSOKOŚĆ ZNIŻKI NIE MA ŻADNEGO ZNACZENIA. Ostatecznie liczy się tylko to, ile zapłacimy,  bo to nasze pieniądze. Ważna jest więc kwota końcowa, a nie procent, o jaki obniżono cenę.

Wyobraźmy sobie jacht, który u danego armatora kosztuje 2000 euro. Ktoś inny zaproponował go jednak za 4000 euro, ale ze zniżką 50%. W praktyce oznacza to, że ten czarter nadal kosztuje tyle samo: 2000 euro. To nie jest tak, że nam się trafiła okazja życia i oszczędziliśmy połowę. Czy zatem oznacza to, że takie oferty z definicji należy odrzucić? 

Niekoniecznie; jeśli mamy do czynienia z ofertą last minute, może się okazać, że naprawdę jest to okazja – i warto z niej skorzystać. Jeżeli jednak czarter rozpoczyna się dopiero za kilka miesięcy, jest mało prawdopodobne, by ktoś wspaniałomyślnie zrezygnował z połowy zysku — w takim wypadku mamy więc do czynienia z chwytem marketingowym, który ma za zadanie złapać nas w pułapkę, zanim zastanowimy się, czy oferta naprawdę jest dla nas korzystna.

Co tanio, to drogo…

Kolejna czerwona flaga to sytuacja, gdy coś wygląda podejrzanie tanio. Przykładowo, w danej marinie jest wiele ofert w niskiej cenie, ale propozycje od jednego armatora są wyjątkowo korzystne, np. niższe o 20%. O ile nie jest to last minue, warto zadać sobie pytanie: dlaczego ktoś oferuje aż tak korzystne warunki? Przecież gdyby chciał po prostu być tańszy niż konkurencja, wystarczyłaby zniżka rzędu 5%. Byłaby ona i tak zauważalna i z pewnością przykułaby uwagę czarterujących. Z czego zatem wynika wyjątkowo wysoki upust?

Powody mogą być dwa:

  1. Firma ma bardzo duże problemy z płynnością finansową i potrzebuje jak najszybciej zgarnąć pieniądze z rynku. Jeśli nasz zastrzyk gotówki ją uratuje, to świetnie — a co, jeśli nie? Co się stanie z naszym czarterem, jeśli okaże się, że wpłaciliśmy pieniądze, a armator zbankrutował? 
  2. Firma oferuje jachty bardzo słabej jakości, zaniedbane, niesprawne, przez co ma dużo negatywnych opinii. Wie, że kolejni czarterujący najprawdopodobniej je przeczytają, dlatego chce ich skusić promocją, by mimo wszystko wybrali jej ofertę. Nie mogąc konkurować jakością, konkuruje ceną.

Którykolwiek z powyższych przypadków zachodzi (a pamiętajmy, że mogą zachodzić oba jednocześnie), lepiej będzie wybrać innego armatora — dla własnego spokoju i bezpieczeństwa. 

Szybko, szybko, zanim nas wyprzedzą!

Częstą praktyką sprzedawców jest zmuszanie klientów do podejmowania decyzji pod presją czasu. Dzięki temu jest większa szansa, że popełnią jakiś błąd i kupią bez zastanowienia.

Jeśli więc widzimy super obniżkę z adnotacją, że oferta jest ważna jeszcze tylko 23 godziny, albo że 17 innych osób właśnie te ją ogląda (czyli może ją zgarnąć przed nami, trzeba się spieszyć!), powinna zapalić się nam czerwona lampka, bo jest wielce prawdopodobne, że mamy do czynienia z manipulacją. Wszystkie te zabiegi mają sprawić, że podejmiemy decyzję już teraz, zamiast się zastanowić, sprawdzić w kilku miejscach, porównać szczegóły itp. 

Oczywiście zdarza się, że ograniczona czasowo oferta będzie związana z konkretnym wydarzeniem, np. takim, jak Black Week – w większości przypadków jest to jednak nieprawda. Nie dajmy się nabrać. Jeśli ktoś zmusza nas do podejmowania błyskawicznych decyzji, ma w tym określony cel: wie, że jedyne, co możemy sprawdzić „na szybko” to opinie o nim — a te, jak już pisaliśmy w innym tekście (link), mogą napisane na zamówienie.

Patrzmy na całość ceny

Innymi słowy, powinna nas interesować nie tylko cena za sam jacht, ale też za niezbędne dodatki. To trochę jak zakupem akwarium: rybka kosztuje tylko 20 zł, ale przecież nie możemy jej trzymać samej: na akwarium, filtry, dekoracje, oświetlenie itp. trzeba wydać kolejnych 200 zł. I to dopiero jest finalna cena tej zabawy.

Przeglądając propozycje, warto więc wczytać się w nie dokładniej. Niektórzy armatorzy tworzą oferty, gdzie wszystko mamy w cenie: przykładowo, płacimy 2000 euro i ta kwota obejmuje czarter jachtu, sprzątanie końcowe, pościel, silnik zaburtowy.

Inny armator prezentuje ofertę takiego samego jachtu za 1900 euro, ale tylko za samą łódź. Do tego dojdzie obowiązkowe sprzątanie (koszt: 200 euro), silnik zaburtowy (80 euro), a do tego policzą nas za pościel od każdej osoby, w efekcie zapłacimy za wakacje dużo więcej, mimo iż pozornie oferta za sam jacht jest tańsza.

Ups… jednak nie mamy tego jachtu

Innym przykrym dla klientów chwytem marketingowym są „pomyłki”, w których okazuje się, że prezentacja jachtu na stronie nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości jego dostępności. Przykładowo, znajdujemy ciekawą ofertę, wynika z niej, że jacht jest dostępny, można go zarezerwować i wpłacić zaliczkę. Wspaniale, decydujemy się i robimy szybko przelew.

Zaraz potem otrzymujemy jednak informację w stylu „przepraszamy, popełniliśmy błąd”, albo „system go popełnił”, łódź nie jest jednak dostępna. Oczywiście może się tak zdarzyć i niekoniecznie jest to zamierzona zła wola — jednak nawet w przypadku wystąpienia prawdziwej pomyłki to my jesteśmy stratni, bo możemy dostać w zastępstwie nie to, za co zapłaciliśmy, co chcieliśmy.

Istnieją firmy celowo wprowadzające w błąd i oferujące jachty, których tak naprawdę nie ma — tylko po to, żeby „złapać” klienta, jakkolwiek to brzmi. Kiedy czarterujący zarezerwuje i opłaci jacht, pisze mu się eleganckiego maila, że przepraszamy, możemy zaoferować coś innego o podobnych parametrch. O ile taka informacja dociera przed wpłatą, pół biedy – ale jeśli firma ma już nasze pieniądze, jesteśmy na dużo gorszej pozycji negocjacyjnej.

Jak się przed tym bronić? Przede wszystkim nie dopuścić do powstania takiej "pomyłki". Przed wpłatą warto więc wysłać maila z zapytaniem, czy ten konkretny jacht na pewno jest dostępny. Należy też wstrzymać się z zakupem biletów lotniczych do momentu faktycznego zarezerwowania łodzi, by nie ograniczać sobie pola manewru. 

 

Najnowsze porady żeglarskie Charter Navigatora

Jak czytać oferty czarteru jachtów?

Co pokazuje oferta czarteru, a co naprawdę znaczy? Czy promocja zawsze jest promocją – a może tylko sprytnym chwytem marketingowym? Podpowiadamy, jak wśród wielu opcji znaleźć prawdziwe perełki i jak dobrze czytać oferty prezentowane w wyszukiwarkach.

Kiedy nam się wydaje, że agencja oszukuje na cenie?

Zdarza się, że czarterujący mają przeświadczenie, iż zostali oszukani na cenie. Pomijając sytuacje, gdy naprawdę ktoś wykazał złą wolę w większości przypadków wszystko jest w porządku. Dlaczego zatem czasami mamy wrażenie, że cena na umowie, nie ma pokrycia z rzeczywistością...

Ile osób można zabrać na jacht?

Jak liczna może być nasza załoga? Czy miejsca do spania w mesie są tu brane pod uwagę? A co z młodymi lub bardzo młodymi żeglarzami – czy dziecko w wieku przedszkolnym, śpiące razem z mamą, liczy się tak samo, jak dorosły załogant? Wyjaśniamy, jak prawidłowo rozumieć...

Czy warto wierzyć opiniom internetowym?

Od razu wyjaśniamy – warto; trzeba jednak zachować rozsądek, podejrzliwość i… poznać parę tricków stosowanych przez agencje czarterowe/marketingowe. Dzięki temu dowiemy się, jakie są prawdziwe realia współpracy z daną firmą i unikniemy kosztownych pomyłek. A zatem – jak...

Czy warto płacić za cały czarter z góry?

Niektórzy armatorzy kuszą agencje (a co za tym idzie – również czarterujących) dodatkowymi rabatami za wpłacenie od razu całej kwoty za czarter jachtu. Czy takie rozwiązanie ma sens? Co zyskujemy, a czym tak naprawdę ryzykujemy, płacąc z góry za wakacje, które rozpoczną się...

Ile kosztuje wypożyczenie jachtu w Grecji?

Chcesz wiedzieć, jaka jest cena wynajmu jachtu w Grecji? Zastanawiasz się, czy Twój domowy budżet wytrzyma takie ekstrawagancje? Co możesz zrobić, wakacje pod żaglami były jak najtańsze? To proste – wystarczy, że przeczytasz poniższy artykuł! Zebraliśmy w nim wiele praktycznych...

NASZE MARKI